poniedziałek, 10 września 2012

never never

lubię przyjemnie ciepłe wieczory - te magiczne, narkotyczne, lepkie od wszechogarniającej słodyczy i odurzające sennym spokojem jesienne wieczory
w rozgrzanym od skrzętnie tłumionych emocji powietrzu unosi się ciężki, niemal duszący zapach tanich różanych świeczek, po pustych ścianach w kolorze lnianego puchu raz po raz prześlizgują się tajemnicze cienie o dość osobliwej, wręcz kuriozalnej prezencji, a zimna i lekko trzęsąca się przez długi dzień dłoń momentalnie ogrzewa się ciepłem wypełnionej po brzegi wiśniowo - migdałową herbatą, ręcznie malowanej, uroczo wyszczerbionej filiżanki
z migocącego nieprzyjemnie przenikliwym światłem ekranu uśmiecha się do mnie doskonale piękna miss hepburn, tym razem w roli ułożonej studentki, która naiwnie i pretensjonalnie cieszy się afektem okazywanym jej przez piekielnie przystojnego, aczkolwiek nałogowego podrywacza zza niezmierzonego i niezgłębionego oceanu - jakże bolesne będzie jej rozczarowanie, gdy zda sobie sprawę, że była tylko kolejną panienką, która swoją prześliczną buzią pomogła znieść przystojnemu panu gorzki pobyt w wielkim, zimnym i bezlitosnym mieście
zjawiskowo piękna ona, szarmancki i nadzwyczaj atrakcyjny on, paryż pełen niewinnej, pierwszej miłości, niewypowiedzianych słów i ukradkowych gestów
nie ukrywam swojej fascynacji, inspiracji, a właściwie bezgranicznej miłości do lat 50. ubiegłego wieku - marzę o prawdziwie romantycznym uczuciu, o tańcu na korcie tenisowym z partnerem na miarę z lekka posępnego, a przy tym niezwykle pociągającego humpheya bogarta i o szytej na miarę sukni od givenchy
ostatnia, najwytrwalsza ze świeczek tli się słabym blaskiem, ja ze łzami wzruszenia czytam napisy końcowe, po czym kładę zmęczoną głowę na śnieżnobiałej poduszce w małe różowe różyczki
koniec marzeń, jutro trzeba bardzo wcześnie wstać

2 komentarze:

  1. uwielbiam cię czytać, jesteś z tych nielicznych którzy piszą długie posty, ale które czyta się tak szybko i miło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piszesz przepięknie! Tak łatwo się to czyta i sprawia, że na chwile jest się w innym świecie. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń